Adiuwanty do herbicydów

Zwalczanie miotły zbożowej w zbożach jest coraz trudniejsze

Pośród wszystkich chwastów z rodziny wiechlinowatych (trawy) gatunkiem najpospolitszym na plantacjach ozimin jest miotła zbożowa. Roślina ta zasiedla praktycznie wszystkie gleby, a najchętniej lekkie, zasobne w wodę i kwaśne. Pierwsze siewki miotły pojawiają się na polach wkrótce po siewach zbóż, jednak jeśli gleba nie zawiera wystarczającej ilość wody to szczyt wschodów ma miejsce dopiero po wiosennych roztopach.

Miotła zbożowa jest gatunkiem silnie konkurencyjnym, który może spowodować znaczne straty plonu. Najgroźniejsze są egzemplarze ze wschodów jesiennych, które silniej się krzewią i wytwarzają znacznie więcej wiech w porównaniu do osobników wschodzących wiosną. Jako orientacyjny próg szkodliwości najczęściej podaje się występowanie 10-20 osobników miotły na m2 plantacji zbóż, często jednak gatunek ten pojawia się w znacznie większym nasileniu. W badaniu przeprowadzonym w IUNG-PIB we Wrocławiu straty ziarna pszenicy ozimej spowodowane przez miotłę zbożową w obsadzie 5, 10, 25 i 50 sztuk/m² sięgały odpowiednio 1, 6, 16 i 27%.

Ultranowoczesne metody zwalczania chwastów w zbożach ozimych

Miotła zbożowa uodparnia się na herbicydy

Chemiczna walka z miotłą zbożową jest utrudniona, ze względu na proces selekcji biotypów odpornych na działanie powszechnie stosowanych substancji chwastobójczych. Takie osobniki mogą przetrwać zabieg i wydać nasiona pomimo, że zostały potraktowane herbicydem, który powinien wyeliminować całą populację gatunku obecną na plantacji. Występowanie biotypów odpornych nie jest już problemem wyłącznie lokalnym, ale obejmuje zasięgiem obszar całego kraju. Najczęściej obserwowane są osobniki miotły uodpornione na działanie herbicydów z grupy inhibitorów ALS (m.in. jodosulfuron metylosodowy), a rzadziej inhibitorów ACCazy (m.in. pinoksaden) oraz inhibitorów fotosyntezy na poziomie fotosystemu II (m.in. chlorotoluron).

W ostatnich latach, w ramach projektu realizowanego przez konsorcjum naukowo-przemysłowe ConResi (tworzone przez 10 jednostek naukowych, 3 firmy fitofarmaceutyczne oraz Centrum Doradztwa Rolniczego), przeprowadzono na obszarze Polski szeroko zakrojone badania nad rozmieszczeniem biotypów chwastów uodpornionych na herbicydy. Do testów biologicznych pobierano próbki nasion z pól na których istniało uzasadnione podejrzenie pojawiania się zjawiska odporności. W sumie przebadano ponad 1000 populacji miotły zbożowej. Okazało się, że znaczny ich odsetek niezwalczany był przez jodosulfuron metylosodowy (77,7%) oraz piroksysulam (53,6%). Mniej powszechna była odporność na fenoksaprop-P-etylu (12,8%) i pinoksaden (9,7%). Najmniejszy odsetek populacji (6,6%) wykazał odporność na chlorotoluron [1].

Do działań podejmowanych w celu ograniczenia procesu uodparniania się chwastów na herbicydy zaliczamy m.in.: wykorzystywanie wszystkich dostępnych metod walki z zachwaszczeniem, w pierwszej kolejności niechemicznych; zmianowanie roślin uprawnych; naprzemienne stosowanie herbicydów o różnych mechanizmach działania; wykorzystywanie mieszanin herbicydów (komponenty powinny charakteryzować się odmiennymi mechanizmami działania!); prowadzenie oprysków w odpowiednim terminie (fazy rozwojowe roślin) oraz w sprzyjających warunkach siedliskowych, aby aktywność chwastobójcza preparatów została w pełni wykorzystana.

Wiosenny oprysk na miotłę zbożową

Zwalczanie chwastów Innvigo

Na plantacjach, gdzie występują biotypy miotły uodpornione na herbicydy z grupy inhibitorów ALS (zdecydowanie najczęstszy przypadek!), dobrym rozwiązaniem mogą być m.in. substancje czynne zaliczane do inhibitorów ACCazy np. fenokaprop-P-etylu lub pinoksaden. Należy jednak pamiętać, że związki te należą do graminicydów, zatem mają wąskie spektrum działania i eliminują wyłącznie niektóre gatunki z rodziny traw. W celu jednoczesnego zwalczania chwastów jedno- i dwuliściennych, fenoksaprop-P-etylu można zastosować w zalecanych mieszaninach zbiornikowych, a pinoksaden w mieszaninach fabrycznych.

Znaczniej rzadziej mamy do czynienia z sytuacją, gdy stanowisko opanowane jest przez biotypy miotły uodpornione na inhibitory ACCazy. Wówczas przydatne pozostają substancje czynne należące do inhibitorów ALS. Może to być np. jodosulfuron metylosodowy czy też piroksysulam, które działają także na gatunki dwuliścienne.

Inną opcją, możliwą do wykorzystania podczas zabiegów wiosennych, jest chlorotoluron, związek zaliczany do inhibitorów fotosyntezy w fotosytemie II. Eliminuje on miotłę zbożową, a także szereg gatunków dwuliściennych.

Odporność wielokrotna – rzadka ale bardzo niebezpieczna

Najwięcej problemów mogą sprawić biotypy, które wykazują tzw. odporność wielokrotną, co oznacza, że nie są zwalczane przez co najmniej dwie substancje o odmiennych mechanizmach działania. W Polsce potwierdzono już np. obecność populacji miotły odpornych równocześnie na substancje z grupy inhibitorów ALS oraz inhibitorów ACCazy. Natomiast w Czechach dwa lata temu opisano pierwszy przypadek biotypu uodpornionego na 3 herbicydy (piroksysulam, pinoksaden, chlorotoluron), każdy o innym mechanizmie działania.

W artykule zaprezentowano jedynie wybrane substancje chwastobójcze, które można wykorzystać w zbożach ozimych. Lista dostępnych preparatów znajduje się na stronie internetowej Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Skuteczność środka chwastobójczego zależy m.in. od rodzaju substancji czynnej, dawki, terminu oprysku oraz formulacji preparatu. Z tego powodu informacji dotyczących wrażliwości chwastów na działanie określonego produktu chwastobójczego należy zawsze szukać w jego etykiecie.

źródła:
1. Praczyk T., Marcinkowska K. 2020. Odporność chwastów na herbicydy w uprawach pszenicy ozimej w Polsce. Streszczenia 60. Sesji Naukowej IOR-PIB „Międzynarodowy rok zdrowia roślin”, 11-13 lutego 2020, Poznań: 9-10.