W praktyce „ochroniarskiej” terminem chwasty prosowate określa się kilka ciepłolubnych gatunków z rodziny wiechlinowatych (traw). Spośród nich najczęściej pola uprawne zasiedla chwastnica jednostronna, rzadziej włośnice (sina i zielona), a sporadycznie paluszniki (przede wszystkim palusznik krwawy).
Chwasty prosowate, ze względu na wysokie potrzeby termiczne oraz wrażliwość na niskie temperatury, są największym zagrożeniem dla późno wysiewanych upraw jarych. Doskonałe warunki do wzrostu i rozwoju tej grupy roślin panują m.in. na plantacjach kukurydzy. Prosowate, podobnie jak kukurydza, to rośliny zdolne do prowadzenia bardzo wydajnej fotosyntezy typu C4. Cecha ta pozwala im oszczędnie gospodarować wodą oraz osiągać szybkie przyrosty biomasy, szczególnie w warunkach wysokich temperatur.
Chwastnica jednostronna
Chwastnica jednostronna, czasami nazywana przez rolników prosówką lub kurzym prosem, to najpospolitszy chwast jednoliścienny występujący na plantacjach kukurydzy. Dorasta do ok. 100 cm wysokości. Źdźbła w dolnych kolankach ma zgięte, pochwy liściowe spłaszczone. Nie wytwarza uszek ani języczka. Kwiatostan chwastnicy to wiecha. Gatunek ten można zaobserwować na różnych rodzajach gleb, jednak najchętniej zasiedla stanowiska zasobne w składniki pokarmowe i wodę, o odczynie zbliżonym do obojętnego. Do kiełkowania wymaga temperatury co najmniej 10-15°C.
Chwastnica to roślina silnie konkurencyjna, pobierająca z gleby znaczne ilości składników pokarmowych i wody. W IUNG-PIB ustalono, że chwast ten w nasileniu 50 szt. na m2 może wykorzystać taką samą ilość potasu co kukurydza uprawiana w obsadzie 9 szt. na m2 i zredukować przy tym plon zielonej masy kukurydzy o 46%. Udowodniono także, że krótkotrwała, 2-tygodniowa obecność chwastnicy w łanie kukurydzy w nasileniu 800-1200 szt./m2 może skutkować spadkiem plonu (zielona masa) o 7-10%. Wg Metodyki Integrowanej Ochrony Kukurydzy dla Producentów (2013) progiem szkodliwości chwastnicy jest występowanie 3-6 szt. osobników na m2 tej uprawy.
Włośnica sina i zielona
Na obszarze naszego kraju występują pospolicie dwa gatunki włośnic: sina oraz zielona. Rośliny te mają dość podobne wymagania siedliskowe do chwastnicy, jednak częściej pojawiają się glebach nieco uboższych w wodę (zwłaszcza włośnica sina) oraz mniej zasobnych w składniki pokarmowe. Do kiełkowania wymagają minimum 15-20°C. Pędy włośnic osiągają na ogół do 60 cm wysokości. Włośnica zielona ma blaszki liściowe nagie, natomiast u włośnicy sinej w okolicach nasady można dostrzec długie, odstające włoski. W miejscu języczka liściowego oba gatunki wytwarzają wieniec krótkich włosków. Kwiatostany włośnic to walcowate kłosokształtne wiechy (kłosy pozorne). Szczeciny (u nasady kłosków) u włośnicy sinej są żółtobrunatne, a u włośnicy zielonej fioletowe lub zielone.
Włośnice to chwasty, które w ostatnich latach obserwowane są na plantacjach kukurydzy w coraz większym nasileniu. Niektórzy eksperci twierdzą, że ich siła konkurencyjna jest porównywalna do siły konkurencyjne chwastnicy, podczas gdy inni uważają, że jest mniejsza. Naukowcy z USA ustalili doświadczalnie, że mieszana populacja włośnicy sinej oraz zielonej w największym stopniu redukowała plon kukurydzy w warunkach niskiej dostępności azotu oraz niedoboru opadów. W takim przypadku, zastosowanie nawozu azotowego ograniczało niekorzystny wpływ chwastów na plonowanie.
Palusznik krwawy
Palusznik krwawy to gatunek dość pospolity na niżu, zwłaszcza w południowych, najcieplejszych regionach Polski. Na plantacjach kukurydzy nie pojawia się zbyt często, może się jednak zdarzyć, że lokalnie staje się chwastem problematycznym. Jest to roślina o niskich wymaganiach siedliskowych. Bardzo dobrze rośnie na stanowiskach ubogich w składniki pokarmowe i zakwaszonych. Szczyt wschodów tego gatunku ma miejsce późną wiosną lub dopiero na początku lata. Wg niektórych źródeł minimum termiczne dla kiełkowania palusznika krwawego to 20°C.
Palusznik krwawy dorasta do ok. 50 cm, źdźbła ma pokładające się i zakorzeniające w dolnych węzłach. Liście oraz pochwy liściowe na ogół ma owłosione. Na styku blaszki liściowej i pochwy liściowej obecny jest krótki języczek. Kwiatostan to charakterystyczna palczasta wiecha (stąd wzięła się nazwa rodzajowa tego gatunku).
Szczegółowych badań nad szkodliwością palusznika krwawego, jak dotąd w naszym kraju nie przeprowadzono. Ze względu na to że, pojawia się on na plantacjach bardzo późno, nierzadko dopiero w zachwaszczeniu wtórnym, jego wpływ na plonowanie kukurydzy zazwyczaj nie jest silny.
Jaki oprysk na prosowate bez S-metolachloru?
W sezonie 2024 producenci kukurydzy będą mieli ostatnią szansę aby do zwalczania chwastów wykorzystać środki ochrony roślin zawierające S-metolachlor. Herbicyd ten zdobył popularność dzięki wysokiej skuteczności w eliminowaniu gatunków prosowatych (chwastnica jednostronna, włośnica zielona i palusznik krwawy) oraz psianki czarnej. Po jego wycofaniu z rejestru zniknie kilkanaście jedno- dwu- oraz trójskładnikowych produktów chwastobójczych, które od lat są wykorzystywane w kukurydzy. Pomimo tej straty, plantatorzy do walki z chwastami prosowatymi wciąż będą mieli dostępny pokaźny „arsenał” herbicydów.
W literaturze można czasami natrafić na informację, że gatunki prosowate wykazują zbliżoną wrażliwość na szereg identycznych substancji chwastobójczych. Nierzadko tak właśnie jest, jednak nie jest to regułą. Przed wykonaniem oprysku na chwasty zawsze należy zweryfikować listę gatunków wrażliwych podawanych w etykiecie stosowanego środka! |
Chwastnica jednostronna wymieniana jest jako gatunek wrażliwy w etykietach wielu preparatów przeznaczonych do ochrony kukurydzy zawierających m.in. mezotrion, tembotrion, izoksaflutol, nikosulfuron, petoksamid, rimsulfuron, pendimetalinę. Znacznie mniej informacji dostępnych jest na temat możliwości zwalczania włośnicy zielonej i sinej. Do walki z tymi chwastami aktualnie zalecane są np. niektóre preparaty w których skład wchodzi nikosulfuron lub tembotrion.
Po wycofaniu S-metolachloru zniknie większość herbicydów aktualnie wykorzystywanych w kukurydzy do zwalczania palusznika krwawego. Będzie można w tym celu wciąż aplikować cykloksydym, jednak ten graminicyd można stosować jedynie w odmianach kukurydzy tolerancyjnych na jego działanie – inne zostaną zniszczone! W USA do ograniczania wzrostu palusznika krwawego wykorzystuje się m.in. mieszaninę rimsulfuron + nikosulfuron. Jednak takie informacje można traktować wyłącznie jako ciekawostkę, a nie jako zalecenia dla polskich rolników.